Rubi, Rita i Roza

Ławy k/Myśliborza- interwencja 26.03.2013 Rita, Roza, Rubi.
Rubi, Rita i Roza to prawdopodobnie siostry. Zostały zabrane z miejsca, które nawet dla ludzi, którzy widzieli już wiele, jest szokujące.
Mała wieś pod Myśliborzem, skrawek Polski o którym świat zdaje się zapomniał. Ubóstwo i mentalność ludzi, której nie przełamią żadne słowa. Krótkie łańcuchy, rozwalające się budy, odchody i zamarznięte jedzenie. Wszystko wyglądające, jak wielkie wysypisko. Te trzy drobne sunie zostały zabrane polubownie. Dwa psy zostały jeszcze na posesji – jak tylko sunie będą już bezpieczne udamy się tam ponownie. W najgorszej sytuacji jest około dwuletnia Rubi, jest w zaawansowanej ciąży. Niestety, w stanie dużego wyniszczenie, ma wyłysienia na łapach, uszach i ogonie, mocno wychudzona. W tej kondycji nie kwalifikuje się do sterylizacji aborcyjnej. Nie ma też pewności, czy będzie mogła wykarmić jakiekolwiek szczenię, jest mocno zarobaczona i osłabiona. Dlatego podjęliśmy tę trudną decyzję o tym, aby zgodzić się na tak niewdzięczny i kontrowersyjny krok, jak uśpienie ślepego miotu. Tylko ze względu na stan zdrowia Rubi. Jest kochaną suczką, bardzo kontaktową, wpatrzoną w człowieka. Bardzo pilnie potrzebujemy dla niej domu tymczasowego, w którym dojdzie do siebie po ciąży i tych dwóch latach koszmaru.
Jej współtowarzyszka niedoli, Rita rodziła miesiąc wcześniej. Trzecia sunia Roza jest mocno wystraszona. Ale obu rudym chudzinkom wraca apetyt. Jak tylko się zaaklimatyzują, będą odrobaczone i zaszczepione. Wszystkie trzy sunie są zgodne . Nie znają innego świata niż buda i łańcuch. Sunie były pod naszą opieką blisko cztery miesiące. W tym czasie były pod stałą opieką lekarską, zostały również wysterylizowane, a obecnie wszystkie mają już nowe domy.